Maciek spoczął na cmentarzu Starofarnym, gdzie wielokrotnie kwestował. Żegnały go tłumy znajomych i przyjaciół, bo Myguś towarzyską i przyjazną postacią był.
„Żył na własnych zasadach, był świetnym dziennikarzem, ale przede wszystkim był człowiekiem. Świat będzie bez niego gorszy” – tak mówił o Maćku Mydze nasz redakcyjny kolega Jurek Kamiński.
Maciek patrzył na nas ze zdjęcia ustawionego przy urnie. To jedna z ostatnich fotografii, wykonanych przez Anię – jego ukachaną. Myguś kochał muzykę (był gitarzystą w zespole Kazan), więc tej podczas ceremonii pogrzebowej nie mogło zabraknąć.
Pożegnaliśmy Maćka utworem zmarłej 26 lipca br irlandzkiej wokalistki Sinead O’Connor: „Nothing compares to you” oraz zagraną na trąbce melodią „The sound of silence”.
Będzie nam Ciebie Maćku bardzo brakowało…