DZIEŃ DWUDZIESTY PIERWSZY
nie nastawiam budzika
wiem że obudzi mnie syrena
która dotąd kojarzyła mi się
z dziewczyną o żółtych włosach
w niebieskiej sukience
nie zamykam drzwi
wiem że nikt nie chodzi nocną godziną
nawet gdyby ktoś zapukał
i tak zagłuszy go chrzęst
stalowych opon na bruku
nie wyglądam przez okno
wiem że nie ma już mojej ulicy
i że wiatr rozwiewa dym
z pustych oczodołów naprzeciwko
jak dawniej firanki
nocą i tak nie widać słońca
więc pod ziemią gwar jak na targowisku
odbywają się zaległe wizyty
dzieci myślą że to zabawa w chowanego
a kobiety czekają na swoich
którzy zdają egzamin
III 2022