GRAŻYNA OSTROPOLSKA
Ważą się losy jednego z najpiękniejszych i najcenniejszych (z uwagi na unikalną przyrodę i życiodajną wodę) zakątków Puszczy Bydgoskiej.
Jeśli NSA, odrzuci skargę kasacyjną Fundacji JeKo i podtrzyma wyrok WSA w sprawie środowiskowych uwarunkowań dla budowy drugiego pasa drogi ekspresowej S-10 przez ŹRÓDLISKA NA WYPALENISKACH i jezdnia w tym miejscu powstanie to zdjęcia HANNY WALENCZYKOWSKIEJ, które publikujemy dziś w TvOKO mogą być ostatnim świadectwem istnienia tego cudu przyrody :
FOT: HANNA WALENCZYKOWSKA
O genezie poprowadzenia S10 przez bezcenne źródliska na Wypaleniskach, a także kontrowersjach, społecznych protestach i ostrzeżeniach ekspertów związanych z tą inwestycją pisaliśmy w TvOKO w lipcu br, w publikacji: „S-10 na skróty”.
Dla tych, którzy nie czytali, a chcą sprawę bliżej poznać podajemy link do tekstu i filmu:
O tym, czy pas S10 w tym miejscu powstanie zdecyduje wkrótce wyrok NSA. TvOKO, zgodnie z zapowiedzią przygląda się tej sprawie.
19 sierpnia br. do skargi kasacyjnej Fundacji JeKo ustosunkował się Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Zawnioskował o jej odrzucenie. Stwierdził, że uchylenie decyzji środowiskowej całkowicie uniemożliwi dokończenie rozbudowy S10 na trasie Bydgoszcz – Toruń, ponieważ przesunięcie realizacji o kilka lat może skutkować brakiem pozyskania dofinansowania ze środków UE.
Przypomniał, że postępowania przetargowe zmierzają do finału, łączna wartość umów na realizację i nadzór nad tą inwestycją sięga 1 mld 750 mln zł brutto, a każdy miesiąc przestoju generuje straty dla Skarbu Państwa. Zauważył, że konieczność opracowania alternatywnego wariantu przebiegu trasy wymaga szeregu prac przygotowawczych i rozpisania nowych przetargów.
Do wniosku o odrzucenie przez NSA skargi JeKO, GDOŚ dołączył wypadkową statystykę Wyliczył, że koszty społeczne kolizji i wypadków drogowych (m.in leczenie rannych – przyp. aut.) na odcinku drogi krajowej nr 10, odpowiadającym przyszłemu odcinkowi S10 w okresie od 2015 do 2020 roku (984 kolizje i 53 wypadki) mogły wynieść nawet 60 mln zł.
Inwestor, czyli GDOŚ przekonuje, że w momencie przeprowadzania przez RDOŚ procedury oddziaływania na środowisko nie miał wiedzy o istnieniu wariantu społecznego (omijającego źródliska na Wypaleniskach) i znany był mu jedynie prawem chroniony użytek ekologiczny w miejscowości Rudy, który to S10 skutecznie omija.
W odpowiedzi na to stwierdzenie, wnosząca skargę kasacyjną Fundacja JeKo zauważa, że:
„(…) W piśmie procesowym z dnia 19 sierpnia 2022 r. inwestor stwierdził, że „odnośnie kolizji przebiegu drogi ekspresowej S10 Bydgoszcz – Toruń ze źródliskami zlokalizowanymi w okolicach miejscowości Rudy to na mapie przedstawiono również lokalizację źródlisk względem przebiegu projektowanej drogi ekspresowej S10 Bydgoszcz-Toruń, z której wynika, że źródliska oddalone są od miejsca przekraczania przez drogę użytku ekologicznego o około 400 700 m tym samym realizacja inwestycji nie spowoduje ich zniszczenia” (s. 11 pisma procesowego z dnia 19 sierpnia 2022 r.). Z ubolewaniem należy zauważyć, że powyższe stwierdzenie nie polega na prawdzie. Inwestor pomija bowiem okoliczność, że w spornym rejonie występują dwa skupiska źródlisk – Źródliska na Rudach (oddziały leśne 206, 207, 232), które mają postać zbiorników wodnych oraz Źródliska na Wypaleniskach (oddziały leśne 232c, 233). W celu lepszej orientacji Sądu w zgromadzonym materiale dowodowym zostały poniżej zaprezentowane mapy, na podstawie których można ustalić rzeczywiste położenie Źródlisk na Wypaleniskach:
Mapa I (poniżej): obrazująca dwa rodzaje źródlisk – Źródliska na Rudach (oddziały leśne 206, 207, 232), które mają postać zbiorników wodnych oraz Źródliska na Wypaleniskach (oddziały leśne 232c, 233).
Mapa II (poniżej): obrazująca węzeł Bydgoszcz-Makowiska na planowanej trasie drogi S10 przebiegający przez Źródliska na Wypaleniskach (stanowiąca załącznik do dokumentu pt. „Korekta planowanego przebiegu drogi S-10 pomiędzy węzłami drogowymi „Bydgoszcz Emilianowo” i „Solec”).
Mapa III (poniżej): obrazująca żółta trasę w wariancie EKO, która omija teren Źródlisk.
Fundacja JeKO ustosunkowała się także do narzekań inwestora na koszty
(…) „Dla rozpoznania przedmiotowej sprawy nie ma żadnego znaczenia argumentacja Inwestora dotycząca podpisanych już umów i ewentualnych strat finansowych. W szczególności Inwestor wskazuje na umowy podpisane w maju 2022 r., a więc po wydaniu decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z dnia 4 czerwca 2021 r. (znak: DOOŚ-WDŚZIL.420.8.2020.mk.49) w przedmiocie ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia pn. „Budowa drogi ekspresowej S-10 na odcinku Bydgoszcz – Toruń”, jednak przed jej uprawomocnieniem się. Wciąż toczy się bowiem postępowanie sądowo – administracyjne, w którym dopiero Naczelny Sąd Administracyjny wyda prawomocne rozstrzygniecie w zakresie ewentualnego braku prawidłowości i zgodności z prawem zaskarżonej decyzji. Ryzyko wykonywania nieprawomocnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach obciąża Inwestora. Okoliczność ta nie może wpływać na prawo do sądu i w konsekwencji przeważać nad zagwarantowanym ustawowo udziałem społeczeństwa w podejmowaniu decyzji środowiskowych (…)”
Do tej ważnej dla nas wszystkich sprawy wkrótce wrócimy.
