Lekarze chcą przejąć intratny rynek zabiegów estetycznych, wysyłając na „zawodowy śmietnik” 300 tysięczną rzeszę wykwalifikowanych kosmetologów: po licencjatach, studiach magisterskich i podyplomowych. Chcą, by medycyna estetyczna, czyli umiejętność upiększania stała się… świadczeniem zdrowotnym, wykonywanym tylko przez lekarzy (także stomatologów i weterynarzy), a dyplomowani kosmetolodzy zajęli się głównie malowaniem paznokci i makijażem. Lekarzom, którzy od lat szkolą kosmetologów grozi się teraz za to … dyscyplinarką. Kosmetologom zabrania się kupowania wyrobów medycznych do swoich gabinetów, choć takim wyrobem jest np. woda utleniona. Skąd ta nagonka? Jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o… kasę. Rynek branży beauty w Polsce wycenia się na 380 mln zł, a jego wartość z roku na rok rośnie… Zresztą zobaczcie i posłuchajcie, co o lekarskich zakusach na branżę beauty opowiadają w TvOKO znani kosmetolodzy.